Geoblog.pl    Lucciola212    Podróże    Portofino    Był sobie plan, żeby poleżeć na plaży...
Zwiń mapę
2009
12
lip

Był sobie plan, żeby poleżeć na plaży...

 
Włochy
Włochy, Portofino
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1337 km
 
ale, plany mają to do siebie, że się zmieniają. Często z powodu okoliczności niezależnych, jak na przykład strajk pociągów. Tak więc zapakowałam się na plażę, poszłam na stację, pocałowałam klamkę (a raczej kartkę z informacją o strajku na zamkniętej kasie), wróciłam do hotelu, przepakowałam się na wycieczkę (wyjąć ręcznik i buty do pływania, zabrać aparat) i w podskokach udałam się na przystanek, żeby pojechać do Porto Antico i złapać jakiś wycieczkowy statek. W autobusie przeczytałam ulotkę, i okazało się, że wszystkie statki odpływają o 11. Dojechałam 10.58. Jedyny statek, który jeszcze tam był płynął do (not again!) Portofino. Jak się nie ma co się lubi.... ale wpadłam na dobry pomysł. Po zjedzeniu średnio dobrego i drogiego lunchu (troffie con pesto + woda + kawa = 20 Euro) oraz krótkim spacerku po Portofino, przeniosłam się do San Fruttuoso, żeby popływać i poleżeć chwilę na plaży. I tu zemścił się brak ręcznika i butów do pływania - z powodu kamieni na plaży i w wodzie. Co skończyło się zakupem matki do leżenia po okazyjnej cenie 20 Euro (nie ma to jak zakupy w Portofino*) i wychodzeniem z wody na czworaka i z tłumionymi okrzykami bólu.
Ale w sumie bardzo fajny dzień zakończony aperitivo i Banana Daiquiri (x2) w Banano Tsunami :-)

*zobaczyłam też ręcznik w sklepie Pucci (a buty Pucci baaardzo mi się podobają i nigdy mnie nie stać), więc pomyślałam, że może stać mnie na ręcznik. Nie stać mnie. Kosztował 200 Euro :-I
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 15% świata (30 państw)
Zasoby: 138 wpisów138 2 komentarze2 88 zdjęć88 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
27.08.2010 - 30.08.2010
 
 
27.12.2009 - 27.12.2009
 
 
29.06.2009 - 12.07.2009